Altanka

Josh

Josh, chcąc trochę pospacerować zostawił auto niedaleko i zaczął przechadzać się, aż nie natknął się na altankę. Usiadł w środku i zaczął przyglądać się polnej drodze, która była umiejscowiona niedaleko oraz ludziom, przechodzącym tamtędy. Rozmyślał...

Alyssa

Alyssa postanowiła przed spotkaniem jeszcze pochodzić na świeżym powietrzu. W koncu Ryan nie skonczyl jeszcze pracy. Chciała wejsc do altanki i zobaczyła jakiegos mezczyzne. "Musze poznac innych mieszkancow"- pomyślała.
-Cześć, jestem Alyssa Shny można sie dosiąść?

Josh

Josh spojrzał na dziewczynę.
- Alyssa? Nicole mi o tobie opowiadała. Jestem Josh Brown, miło mi - uśmiechnął się. - Jasne, siadaj proszę. - zrobił miejsce obok siebie.

Alyssa

-Josh? Mi też o tobie opowiadała- uśmiechnęła się- Pewnie mówiła o mnie same złe rzeczy- zaśmiała sie.

Josh

- Wręcz przeciwnie. To ty w ogóle takie popełniasz? - zaśmiał się. - Od Nicky nie słyszałem złego słowa o tobie. - uśmiechnął się.

Alyssa

-No to jesteśmy kwita, ja o tobie też- uśmiechnęła się. Cały czas zaglądała na zegarek.

Josh

- Czas cię goni? Masz jakieś spotkanie? - spytał, widząc jak zachowuje się Alyssa.

Alyssa

-Tak ale jeszcze mam czas- usmiechnela sie.

Josh

- A gdzie się wybierasz, jeśli można wiedzieć?

Alyssa

-Chłopak ma do mnie wpaść. Ale spokojnie jeszcze moge posiedziec- zasmiala sie.

Josh

- Mhm. Czyli już zajęta? - uśmiechnął się. - No cóż, jakiej kobiety nie spotkam ta już zajęta. - trochę posmutniał, jednak zaraz na jego twarzy powrócił uśmiech.

Alyssa

-A ja myślałam że jesteś z Nicole- spojrzała na mężczyznę.

Josh

- Nie jesteśmy parą, tylko od czasu do czasu się spotykamy. Nicole jest po prostu moją przyjaciółką.

Alyssa

-Rozumiem, ale nie wierze w przyjaźn miedzy kobietą a mężczyzną. W koncu to sie przerasta w co innego.

Josh

- Szczerze? Mam nadzieję, że to będzie coś więcej.. Ale nie jestem pewien czy Nicole tak chce. Myślę, że ona chce tylko przyjaźni.