Forum Wirtualne miasto StarCity Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum Wirtualne miasto StarCity Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
ul.Słoneczna 56- Dezire Bullere
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto StarCity Strona Główna -> Ulica Słoneczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:49, 21 Sty 2007    Temat postu:

-Oj, tak...ja też, było super...-opowiadała dalej się smiejąc.-Więc może umówimy się w najbliższą sobotę...-zaproponowała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole
Burmistrz



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:50, 21 Sty 2007    Temat postu:

- Mhm, jak najbardziej! Może znów ktoś się trafi? - zaśmiała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:52, 21 Sty 2007    Temat postu:

-Mam nadzieję...-zaśmiała się z Nicole.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole
Burmistrz



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:55, 21 Sty 2007    Temat postu:

- Ja szczerze mówiąc też. Bo wątpie czy ten Josh chciałb się ze mną ponownie umówić. Wszyscy faceci których dotychczas spotykałam potem jakoś tracili zainteresowanie - uśmiechnęła się. - Dez... Wielkie dzięki za przenocowanie i za wczorajsze spotkanie, ale obawiam się, że muszę już lecieć... Czyli co? Powtarzamy w sobotę? - uśmiechnęła się i pożegnała się z Dezire. Wyszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:59, 21 Sty 2007    Temat postu:

-Jasne, że tak!-powiedziała, odprowadzając gościa do drzwi.-Cieszę się, że wpadłaś, przynajmniej się nie nudziłam...-uśmiechnęła się. Pomachała Nicole i zamknęła drzwi. Posprzatała talerzyki, napiła się soku. Wyjęła z szafy jasne, długie spodnie i czerwoną bluzkę na ramiączkach, założyła ubrania na siebie, umyła zęby, przeczesała włosy, wzięła torebkę i wyszła. Postanowiła się przejść...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:27, 21 Sty 2007    Temat postu:

Dezire wróciła do domu. Było rozkojarzona, nie wiedziała już co o tym myśleć. Było jej przykro z powodu Alyssy. Ściagnęła buty i ubranie, weszła pod prysznic,a by się odświeżyć. Przebrała się w białą bluzke na ramiączkach, w niebieskie dżinsy i załozyła beżowy sweter, rozpuściła włosy i ponownie wyszłaz domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:32, 21 Sty 2007    Temat postu:

Weszła do domu. Usiadła na kanapie i zaczęła rozmyślać o dzisiejszych wydarzeniach. Włączyła tv i zaczęła przerzucać kanały.
-Nic ciekawego w tej telewizji nie ma, ale dlaczego sie dziwię...-zaśmiała się. -Czyżbym zaczęła już wariować?Gadam sama do siebie..- murknęła pod nosem. W końcu natrafiła na ciekawy program muzyczny, weszła do kuchni, znalazła chipsy i wsypała je do miski. Wzieła ją ze sobą i rozłożyła się przed telewizorem.

Po zakonczeniu programu Dez usiadła przy komputerze. Założyła sobie nowego e-maila i przesłała wiadomość bratu.
Drogi Mikolay'u!
Przepraszam, że tak długo się nie oddzywałam, ale miałam naprawdę dużo sparw na głowie. Wiem, że pewnie się o mnie bardzo martwicie, szczególnie ojciec, dlatego przekaż mu, że u mnie wszystko w porządku. Piszę z mojego nowego laptopa, sama się go dorobiłam xD. Mam dom, pracę i nowych przyjaciół. Czuję się tu bardzo dobrze i nie zamierzam wracać do Rio. Jednak nie mogę się doczekać kiedy was zobaczę. Mam nadzieję, że rodzice dobrze się mają i twoja żona też. Pozdrów rodzinkę i moich znajomych. Niedługo znów się odezwę...Trzymajcie się.
Twoja siostrzyczka-Dezire


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dezire dnia Pon 11:48, 22 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:23, 21 Sty 2007    Temat postu:

Odłożyła laptopa na biurko i wyszła do łazienki. Wzięła prysznic, wyszczotkowała zęby, wysuszyła włosy podróżną suszarką. Następnie przebrała się w koszulkę nocną i miała zamiar kłaść się już do łóżka, kiedy zadzwonił telefon. Dezire odebrała.
-Słucham.
-Hej. To ja David...
-A, witam. Jak się masz?
-Dobrze, odebrałem twojego SMSa, czyli spotkamy się?
-No, jasne-rzekła bez zastanowienia.-Tylko kiedy?
-Może we wtorek?
Dezire zastanowiła się chwilę.
-Na wtorek nic nie planowałam. Masz szczęście...-zaśmiała się.
-Ok. Tylko gdzie?
-Może tym razem w jakimś cichym miejscu.
-No...
-Dobra, spotkajmy się w kawiarni "Capri". Napewno tam trafisz.
-Zgadzam się. Więc do wtorku. Słodkich snów...
-Dobranoc.-rozłączyła się. Wkrótce ułozyła się do snu, ale przez natłok emocji i zdarzeń nie mogła zasnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:40, 22 Sty 2007    Temat postu:

Dezire obudziała sie i popatrzyła w okno. Na zewnątrz była piękna pogoda. Wstała, umyła się, wyszczotkowała zęby i ubrała zielone spodnie i żółtą, elagancką bluzkę. Weszła do kuchni i wyjęła jogurt z lodówki. Po zjedzeniu śniadania, wzięła torebkę i wyszła z domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:31, 22 Sty 2007    Temat postu:

Dez wróciła do domu, zmęczona położyła się na kanapie i przez ostatnie 2 minuty nie dawała znaku życia. W końcu wstała i przebrała się w coś "bardziej po domu". Weszła do kuchni, wyjęła garnek i mały rondelek. W granku nastawiła wodę na makaron, a do rondelka wlała zimnej wody i wsypała sos do spaghetti(?). Rondelek położyła na gazie. Nastepnie odsedziła makaron, połozyła na talerz i zalała go gorącym sosem, usiadała przy stoliku i zaczęła jeść. Po obiedzie zmyła naczynia i włączyła tv.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:21, 22 Sty 2007    Temat postu:

Po chwili znudziło jej się oglądanie telewizji. Wyłączyła odbiornik i sprawdziła pocztę elektroniczną. Miała dwie widomości, w tym jedną od Mikolaya. Przeczytała list, a po jej policzku spłynęła łaza."Dziewczyno weż się w garść! Nie jesteś juz dzieckiem"-pomyślała, ale bardzo tęskniła za rodzicami, Mikolayem i jego żoną, były przecież najlepszymi przyjaciółkami. Jednak nie chiała wracać do Rio. Zamknęła klapkę laptopa i podeszła do okna. Obserwowała co działo się na ulicy. Chwilę chodziła bez celu, w końcu zabrała sweter i wyszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:06, 22 Sty 2007    Temat postu:

Dez wróciła do domu z zakupem. Wypakowała sukienkę z torebki i przymierzyła. Obejrzała się w lustrze. -Jeszcze odpowiedni makijaż i będzie...git!-powiedziała. Zdjęła ją i zawiesiła na wieszaku w szfie. Miała zamiar pójść w niej na spotkanie z Davidem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:49, 22 Sty 2007    Temat postu:

Dez włączyła telewizor i wyszła na chwilę do kuchni. Przyniosła ze sobą ciasteczka, zasiadła na kanapie i zaczęła je "wcinać". Przerzuciła na inny kanał i natrafiła na ciekawy amerykański serial. Po obejrzeniu odcinka i zjedzeniu ciasteczek wyszła do łazienki, zrzuciła codzienne ubranie i weszła pod prysznic. Następnie umyła zęby, ubrała piżamę i poszła spać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:13, 23 Sty 2007    Temat postu:

Dez szybko zerwała się z łóżka. Patrzyła na zegarek i pędem ruszyła do łazienki. Wzięła szybki prysznic, umyła zęby i założyła dżinsy i lekką bluzkę:

Wyjęła z lodówki jogurt, wrzuciła go do torby, wsiadła do auta i odjechała spod domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dezire




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:57, 23 Sty 2007    Temat postu:

Dezire podejechała pod dom. Wyszł z Alyssą z samochodu i weszły do domu. -Siadaj, napijesz się czegoś, w końcu jesteś moim gościem?-popatrzyła na Alyssę i zaśmiała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto StarCity Strona Główna -> Ulica Słoneczna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 13 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin