Las

Liam

- Może... - Liamowi zrobiło się trochę głupio. On tyle wiedział o niej, a ona o nim? Tak mało... Wstydził się przeszłości, chciał coś z tym zrobić. - I nie przeszkadza ci to? Nie spotykasz się praktycznie ze znajomymi... Tylko ze mną.

Nicole

- Absolutnie nie.. A tobie? Możemy się z kimś spotkać jak chcesz. - przytuliła się do Liama. Szli tak dalej razem.

Liam

- Zależy od ciebie. Ja i tak znam tu mało osób, ty na pewno więcej. I tak kiedyś będziemy musieli zrobić sobie małą przerwę.. Na mnie i na ciebie czeka praca. A co jak mnie wyleją? Wiesz jak trudno dziś o dobrą pracę?

Nicole

- Wiem... Ale póki co jesteśmy razem... I nie chcę myśleć o tym, jak to będzie gdy przestaniemy spędzać całych dni razem. Ok?

Liam

- Masz rację. - uśmiechnął się. - Swoją drogą przy tobie o wszystkim da się zapomnieć.. Widzisz jak działasz na ludzi?

Nicole

- Nie, nie widziałam. - zaśmiała się. - Może tak to jest tylko z tobą? - udali się ścieżką w dalszą drogę, aż zupełnie wyszli z lasu.

Ashley

Ash weszła do lasu. Chwilę pobawiła się z psem, a następnie usiadła na trawie. Po godzinie wstała i poszła z psem do domu.

Nicole · Wysłany: Pon 19:18, 05 Mar 2007 Temat postu:

Nicky weszła do lasu. Miała wiele rzeczy do obmyślenia, ale ostatni temat jaki sobie szczególnie upodobała to było jej dziecko. Myślała nad przyszłością, nad pokojem dla małego, bądź małej, a także nad jej związkiem z Liamem. Po niedługim spacerze wyszła z lasu.

Blair · Wysłany: Nie 11:03, 11 Mar 2007 Temat postu:

Blair z Jake'em usiedli na wystającym z ziemi korzeniu. Zaczęli rozmyślać... tak dobrze im było, bez zadnych zbędnych słów.

Blair · Wysłany: Nie 17:49, 11 Mar 2007 Temat postu:

Blair pociągnęła Jake'a do domu.Zaczynało się ochładzać.

Ashley · Wysłany: Wto 22:51, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ash wbiegła do lasu i usiadła pod drzewem...

Ashley · Wysłany: Śro 20:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

Po godzinie wstała i ruszyła w stronę domu...