ul.Słoneczna 57- Blair Waldorf

Dezire

Dezire uśmiechnęła się do Ryana.-My się już widzielismy, u Alyssy. Ale miło mi!-powiedział i popatrzyła w stronę Alyssy. Uniosła kieliszek.

Ashley

Ash także wstała.
- Za nas!

Nick

Nick zrobił to co wszyscy.

Alyssa

-Bylam, byłam. Dzieki ze mnie obciazylas troche- usmiechnela sie i wypiła szampana (?).

OOC:Czy wam dziala moj avatar?

Ashley

Ash usiadła z powrotem i nałożyła sobie trochę kurczaka.

OOC: Mi się wyświetla Wink

Dezire

OOC: Tak.

-Nie ma sprawy.-uśmiechnęła się do Alyssy.

Jake

OOC: Alyssa, jest wino Wink

A mi dziala twoj av.
- Słuchajcie, no to teraz ta mniej oficjalna czesc imprezy! Może niech kazdy powie coś o sobie? Wreszcie bedziemy wiedziec coś. Ja pochodze z deszczowej Anglii, nazywam się Jake van der Woodsen czyli po prostu jake. Tu odnalazłem swoją miłość, i tu pozostanę. Ok, to kto następny?

Beatriz

Bea wypiła trochę zawartości kieliszka i siadła na miejsce. Przesunęła się do Blair i spytała cicho.
- No, gadaj! Jak się poznaliście? Kiedy? Czemu ja o tym nie wiedziałam? - wyszczerzyła zęby.

Alyssa

-Moze ja!- podnisola reke Aly tak jak w szkole- moge?

OOC: No to u mnie jest coś nie tak ;/

Dezire

-Khm. To może teraz ja. Więc pochodzę z Brazylii, ze słonecznego miasta Rio de Janeiro. Dobrze znam się z Alyssą, bo razem współpracujemy. Jestem sekretarką w jej biurze i....to chyba wszystko.-zakończyła.

Ashley

- To teraz ja, nazywam się Ashley Silence, pochodzę z Nowego Jorku. Interesuję się medycyną. Z mojego miasta tak naprawdę uciekłam od miłości, lecz ona i tu mnie znalazła. Poznałam wiele wspaniałych osób i się z tąd nie ruszam!

Alyssa

-Oj to i ja opowiadam- umsiechnela sie- Jak wspomniala Dez bardzo dobrze mi sie z nia wspolpracuje. Mam na imie Alyssa a na nazwisko Shany i jestem 22-letnia niegdlugo 23- letnia szczesliwa kobieta. W tym miescie znalazlam rowniez swoja milosc, swoje szczescie- przytulila sie do Ryana- Chce abysmy wszyscy zostali przyjaciolmi.

Nick

- Ja pochodzę także z Nowego Jorku i to ja właśnie znalazłem tutaj moją miłość Ashley i także mam zamiar tutaj zostać i założyć rodzinę - pocałował Ash.

Blair

Blair nachyliła się do Bei.
-Całkiem przypadkiem, usiadł przy moim stoliku kiedy przyjechał do miasta i poszedł na kawę do kafejki. A mówię Ci, czuję się jakbym miała setki tysięcy motylków w brzuchu...

Ryan

-Mnie pewnie mniejszość z was zna. Jestem tu nowy. Nazywam sie Ryan Murphy i mam 25 lat. Pochodzę z Kaliforni. Przyjechałem do tego miasta bo...Skoro mamy zostać przyjaciółmi bądzmy szczerzy...Ucieklem z rodzinnego miasta przed osobami a raczej kobietami ktore zranilem, nie chce tego drugi raz przerabiac- spojrzał na Beatriz- Kocham Alysse i chce być z nią, ale w waszym gronie szczesliwy.