Autor Wiadomość
Liam
PostWysłany: Wto 20:38, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Kiedyś trzeba. Będziemy mieli jeszcze dużo czasu.. A teraz chodź. - wstał i pomógł Nicole również wstać. Objął ją i ruszyli w stronę domu chłopaka.
Nicole
PostWysłany: Wto 20:38, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Dobrze... Chociaż w twoich ramionach tak miło... Nie chciałoby się nigdzie ruszać - uśmiechnęła się.
Liam
PostWysłany: Wto 20:37, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Nie jest ci zimno? Te wieczory... Może już wrócimy do domu? - otoczył dookoła niej swój polar. - Tym razem to ja zapraszam cię do siebie.
Nicole
PostWysłany: Wto 20:36, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Najprawdziwsza... - pocałowała Liama. Była niezwykle szczęśliwa.
Liam
PostWysłany: Wto 20:35, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Nie... to ty najpiękniejszą kobietą na ziemi. Moją kobietą... Prawda? - uśmiechając się, muskał jej usta.
Nicole
PostWysłany: Wto 20:34, 06 Lut 2007    Temat postu:

- W takim razie po równo - zaśmiała się. - Mówiłam ci już? Jesteś najprzystojniejszym facetem na ziemi.
Liam
PostWysłany: Wto 20:28, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Nie... te wszystkie cechy powinny być przypisane tobie.. i są - pocałował ponownie Nicole.
Nicole
PostWysłany: Wto 20:26, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Za wszystko.. Za to, że jesteś, że nie masz mnie dość, jak niektórzy.. że poświęcasz dla mnie tyle czasu... mam wymieniać dalej? - zaśmiała się cicho.
Liam
PostWysłany: Wto 19:39, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Za co? - zdziwiony Liam nie przestawał patrzeć na Nicole.
Nicole
PostWysłany: Wto 19:38, 06 Lut 2007    Temat postu:

Nicole uniosła głowę. Wgramoliła się na kolana Liama, zarzuciła mu ręce na ramiona i pocałowała długo.
- Dziękuję - wyszeptała, gdy zakończyła pocałunek.
Liam
PostWysłany: Wto 19:37, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Prawda.. Niesamowite, że wystarczyło na to tylko paru dni.. A ja nawet wiem ile słodzisz cukru do herbaty - zaśmiał się. Cmoknął Nicole w skroń.
Nicole
PostWysłany: Wto 19:34, 06 Lut 2007    Temat postu:

- No to teraz wiemy o sobie już prawie wszystko. - podniosła głowę i znów usiadła, przytulając się do Liama.
Liam
PostWysłany: Wto 19:33, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Mhm... Rozumiem. Nie będę cię zmuszał, jeśli nie chcesz mówić - pogładził dłonią włosy Nicky.
Nicole
PostWysłany: Wto 19:32, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Oj, to przykre... No cóż. U mnie związków było trzy, każdy nie udany i też nie obyło się bez zdrady. Pierwszy odszedł, bo twierdził, że flirtuję z jego kolegą, drugi, bo nie chciałam... no wiesz. Z trzecim też planowałam ślub. Ale on 'zrezygnował'. Znalazł inną. A czwarty, jest jeszcze świeży i praktycznie chwilowy. Chwilowy zawrót głowy..
Liam
PostWysłany: Wto 19:29, 06 Lut 2007    Temat postu:

- Hmm... Gdy miałem 20 lat poznałem pierwszą. Chodziliśmy jakieś dwa miesiące. Potem zaprzyjaźniłem się z jej koleżanką z pokoju. Ubierała się na czarno, kochała rock i miała dziwną osobowość. Ale zaczęła się zmieniać. I w końcu wyszła na fajną, delikatną i otwartą osobę. Ale znalazła sobie kogoś innego i po prostu odeszła. Chociaż planowaliśmy wspólne życie, ją to nie obchodziło. Znów stała się taka jak kiedyś.. A jak to było u ciebie, co?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group