Autor Wiadomość
Ashley
PostWysłany: Śro 20:28, 21 Mar 2007    Temat postu:

Ash wróciła do domu. Była już zmęczona, więc odrazu się położyła...
Ashley
PostWysłany: Wto 22:45, 20 Mar 2007    Temat postu:

Gdy Ash wraz z narzeczonym przygotowywali wszystko na wesele zadzwonił telefon.
- Ja odbiorę - powiedziała i podeszła do telefonu:
- Tak słucham.
- Niech pani przyjdzie za 15 minut do karczmy, bardzo pilne. Napewno pani nie pożałuje. - powiedziała jakaś osoba i się odłączyła.
- Musze na chwilę wyjść - pocałowała Nick'a w polik i wyszła.
Ashley
PostWysłany: Pon 8:32, 19 Mar 2007    Temat postu:

Ashley wróciła do domu. Weszła do kuchni i także wzięła się za szykowanie jedzenia na wesele...
Nick
PostWysłany: Czw 21:32, 08 Mar 2007    Temat postu:

Nick jak odrazu wstał, ubrał się w jakieś ciuchy, zjadł śniadanie i wziął się za przygotowywanie jedzenia na wesele...
Ashley
PostWysłany: Czw 19:43, 08 Mar 2007    Temat postu:

Ash wreszcie wygladała tak:

Wyszła.
Ashley
PostWysłany: Czw 15:32, 08 Mar 2007    Temat postu:

Ash jak zawsze rano, pierwsze co to wzięła kąpiel. Następnie zrobiła sobie śniadanie i zaparzyła kawę. Usiadła przed telewizorem i zaczęła jeść. Gdy już skończyła postanowiła trochę posprzątać, gdy już to zrobiła ubrała poszła się powoli szykować...
Ashley
PostWysłany: Wto 21:02, 06 Mar 2007    Temat postu:

Po skończończonym stosunku para zasnęła.
Nick
PostWysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Niby tak - kontynuował.
Ashley
PostWysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Mieliśmy iść spać? - zaśmiała się i zaczęła zdejmować ciuchy mężczyźnie.
Nick
PostWysłany: Wto 20:58, 06 Mar 2007    Temat postu:

- To chodź, idziemy spać! - wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. Położył ją na łóżku i rozebrał. Zaczął ją pieścić w miejscach intymnych... całować...
Ashley
PostWysłany: Wto 20:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Chyba oszalałeś! Twoja niedługo już żona piecze sama! Wszystko... a ty kochany zajmujesz się jedzeniem - wtuliła się w niego lecz po chwili przerwał tą chwilę telefom - odbiorę.
- Tutaj dom Ashley i Nick'a w czym mogę pomóc - zaśmiała się.
- Nie rób tego... ostrzegam cię! - znowu ten tajemniczy, kobiecy głos która rozmwiał z Nick'iem, po chwili się odłączyła.
- Halo? Halo...
Ash wróciła do Nick'a.
- Dziwne... ktos mówił nie rób tego. Eh... Może pomyłka... - znowu wtuliła się w niego - zmęczona jestem.
Nick
PostWysłany: Wto 20:53, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Kupujesz, tak?
Ashley
PostWysłany: Wto 20:52, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Ja pójdę z dziewczynami kupić suknię, pomogą mi - także się uśmiechała - Ja się jeszcze zajmę ciastami.
Nick
PostWysłany: Wto 20:51, 06 Mar 2007    Temat postu:

- A tu Cię zdziwię! - wstał i pokazał Ash zakupy - I ustaliłem termin na ten co chcieliśmy i kupiłem garnitur - uśmiechnął się.
Ashley
PostWysłany: Wto 20:49, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ash weszła do domu. Po chwili zauważyła Nick'a na kanapie.
- A ty co tak leniuchujesz? Już niedługo nasz ślub! - pocałowała mężczyznę.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group