| Autor |
Wiadomość |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:41, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Nigdzie nie pojdziesz! Chyba ze ze mna!- oznajmił. Wzial ją za reke i odeszli. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:41, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Chyba będe szła. Biedny Kudłaty- powiedziała i zawolała psa. |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:40, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Ufff, skoro tak to nie mam zamiaru!- powiedział. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:40, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Bardzo śmieszne!- zaśmiała się i pociągnęła go do siebie- Tylko spróbuj odejść na krok! |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:40, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -A co? Masz zamiar mnie zostawic?- zrobil smutną minę- No nic, odejde- powiedział i wstał. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:39, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Dobra, dobra! To sie jeszcze okaze! Zapomniales ze od wygladu zareczyn zalezy rowniez dezycja kobiety?- powiedziała przerzucając włosy do tyłu. |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -A no pięknie, ale zobaczymy kto go przebije- powiedział wypinając dumnie klatkę piersiową. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Moze i masz racje. Ale pięknie Jake odegrał zaręczyny, nieprawdaż? |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -No wiesz, nieraz dzieci mają większą władzę niż my, dorośli- mrugnął do niej. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:37, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Przestan- uderzyła go lekko na żarty w ramie z uśmiechem- Nie będą mni przedszkolaki szantażować! |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:37, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -To już nie można niespodzianek robić?- zaśmiał się- Widze ze dzieci nie będą chętne do oddania psa. Masz coś zeby je przekupić?- ponownie sie zaśmiał. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:36, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| -Czemu nie odpisałeś?- zapytała się z zatroskaną miną. |
|
 |
| Ryan |
Wysłany: Sob 18:36, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ryan podszedł do Alyssy i usiadł obok.
-Witam panią- powiedział calując ją. |
|
 |
| Alyssa |
Wysłany: Sob 18:34, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Odkąd ALy przyszła tu z Loren polubiła to miejsce. Usiadła na lawce i spuściła Kudłatego ze smyczy. Patrzyła jak przedszkolaki bawią sie z jej psem. Napisała sms-a do Ryana. |
|
 |
| Marta_xD |
Wysłany: Śro 18:37, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wziuuuu... rozlegl się świst. Tak ,tak. To Martha na zjeżdżalni. Niby taka stara a jeszcze jak dziecko. Korzystając z okazji (brak ludzi) dziewczyna szalała na placu zabaw dla dzieci przez godzinę.
To była przednia zabawa xD |
|
 |